Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie

Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie

Dodane przez: Piotrek Litewski w dniu: 29-02-2024

Tuż przed końcówką fazy zasadniczej porozmawialiśmy z Magdą Jurczyk o tajnej broni Rysic na play-offy oraz o jej wyjątkowych wspomnieniach z gry w naszych barwach.

 

 

Piotr Litewski Jr: Miałaś taki moment wypalenia, gdy gra w siatkówkę przestała Cię interesować lub wprost zaczęła nudzić?

Magda Jurczyk: Myślę, że czasami są momenty, kiedy mam ochotę spędzić jeden czy dwa dni bez rozmawiania o siatkówce, czy oglądania meczów, ale koniec końców nie wyobrażam sobie bez niej życia. Po pewnym czasie zawsze mam ochotę iść na siłownię lub na halę. Jest to sport, który towarzyszy mi na każdym kroku i bardzo się z tego cieszę.

 

Który moment w Twojej dotychczasowej karierze utkwił Ci najbardziej w pamięci i chciałabyś go przeżyć ponownie?

W pierwszym moim sezonie w Rzeszowie grałyśmy Superpuchar Polski z Chemikiem. Pamiętam, że był to bardzo szalony mecz, ponieważ wygrywałyśmy 2:0, a mimo to zespół z Polic doprowadził do piątego seta, w którym przegrywałyśmy już 6:2. W końcu jednak to my, po ostatnim gwizdku sędziego cieszyłyśmy się ze zwycięstwa. Ważnym przeżyciem dla mnie było również zdobycie brązowego medalu Ligi Narodów oraz upragniona kwalifikacja olimpijska.

 

Wyobraź sobie, że dzieli nas jeden punkt w meczu od zdobycia mistrzostwa Polski. Wolałabyś go zdobyć po pojedynczym bloku, czy po ultra mocnym gwoździu?

W takiej sytuacji nie warto być wybredną. Najważniejszy dla mnie w takim momencie byłby fakt, że to moja drużyna cieszyłaby się ze zwycięstwa. Nieważne, w jaki sposób i kto skończyłby tę ostatnią akcję.

 

Wiem, że lubisz analizy taktyczne. Czy to zainteresowanie przekształci się kiedyś w karierę trenerską?

Nie wiem skąd ta informacja (śmiech)… Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, ale jest to bardzo ważny element tej gry, wiec po prostu muszę się jej uczyć. Czy w przyszłości będę to wykorzystywać? Nie wiem, ponieważ nie wiadomo gdzie mnie w życiu poniesie i czym dokładnie będę się zajmować.

 

Jak oceniasz dotychczasowe występy naszego zespołu?

Mamy bardzo młody i ambitny zespół, który ma wiele możliwości. Obecnie jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli. Niedługo przyjdzie czas na play-offy, w których mamy jasno postawiony cel – walczyć o tytuł Mistrza Polski. Myślę, że każda z nas jest bardzo zmotywowana, aby osiągnąć ten cel.

 

Czy tak doświadczonej zawodniczce jak Ty, zdarzają się jeszcze mecze, w których czujesz presję lub tremę?

Nie nazwałabym tego tremą. Uważam, że bardziej odczuwam podwójną motywację do tego, żeby wygrać mecz. Każdy ma swoje lepsze i gorsze momenty. Jeśli nie jestem w stanie pomóc drużynie w jednym elemencie, to staram się to zrobić w innym.

 

Czy Rysice mają jakąś tajną broń przygotowaną na play-offy, która wszystkich zaskoczy?

Rysice w play-offach chcą grać swoją najlepszą siatkówkę. Będzie to taki moment sezonu, że wychodząc na boisko, każda z nas wie, o co walczy. Margines błędu jest niewielki, dlatego od pierwszej piłki będzie ważne, żeby pokazać naszą zespołowość i wolę walki.

 

W Tauron Lidze zostały już niespełna dwie kolejki do zakończenia rundy zasadniczej. W ostatniej gramy przeciwko ŁKS-owi. Myślisz, że ten mecz będzie miał duże znaczenie co do końcowych pozycji w tabeli, czy do tego czasu już wszystko będzie wiadome wcześniej?

Mamy przed sobą jeszcze dwa mecze, które będą miały ogromny wpływ na końcowy układ tabeli. Naszym zadaniem jest zdobyć tyle punktów, aby znaleźć się w niej jak najwyżej. Przed play-offami będzie dla nas bardzo ważne, żeby zwycięstwami jeszcze mocniej ugruntować pewność siebie i z przytupem wejść w najważniejszą część sezonu.

 

Poziom Tauron Ligi z sezonu na sezon rośnie. Czy według Ciebie oddziałuje to w jakimś stopniu na naszą reprezentację?

Uważam, że tak. Jeśli w lidze możemy rywalizować z najlepszymi, to później w reprezentacji są tego widoczne efekty. Światowa siatkówka jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie, dlatego cieszy fakt, że w Polsce możemy grać przeciwko topowym zawodniczkom z innych krajów. Widzimy też na co dzień, że wiele polskich zawodniczek gra na tym samym poziomie, co cieszy, jeśli myślimy o reprezentacji.

 

Jura, dzięki za rozmowę.

Wróć do listy
19 kwiecień 2024

godz. 20:30

Netto Arena

Polsat Sport

Grupa Azoty Chemik Police
3:1
PGE Rysice Rzeszów

Grupa Azoty Chemik Police vs. PGE Rysice Rzeszów

TAURON Liga