Gdzie teraz przebywasz? 
Daria Przybyła: Po usłyszeniu informacji o wstrzymaniu Ligi wróciłam do Krakowa do miejsca, w którym od lat mieszkamy razem z mężem.


Jak spędzasz czas wolny?
Daria Przybyła: Prawie każdy dzień spędzam tak samo, zmienia się jedynie kolejność. Co robię? Przygotowuję posiłki, oglądam filmy i seriale, sprzątam, trenuję, za pomocą różnych komunikatorów rozmawiam z przyjaciółmi i rodziną.


Jak wygląda twój plan treningowy ?
Daria Przybyła: Uważam, że dla chcącego nic trudnego, więc możliwość wykonania treningu znajdę wszędzie. Obecnie nie mam dostępu do tarasu ani nawet balkonu, więc aktywność na świeżym powietrzu mnie omija. Niemniej jednak trenuję codziennie na macie z wykorzystaniem hantli i specjalnych sportowych gum. Realizuję zadania otrzymane od trenera przygotowania motorycznego, ale również poszerzam te treningi własną kreatywnością.


Czy cieszysz się ze zdobytego srebra oraz jakie masz następne cele w swojej karierze?
Daria Przybyła: Bardzo się cieszę ze zdobytego srebrnego medalu, jednocześnie żałuję okoliczności, w jakich go otrzymałyśmy, a w zasadzie dopiero otrzymamy. Mimo wszystko uważam ten wynik za sukces klubu i zespołu, a sama osobiście cieszę się, bo tym samym mam medal w każdej kategorii- począwszy od okresu młodzieżowego, przez 1 ligę aż do najwyższego szczebla. Jeżeli chodzi o cele. Jedyny lepszy wynik w lidze to złoto, tak więc chyba już znamy odpowiedź?