Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie
Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie
Ważna wygrana w Belgii
W drugiej kolejce tegorocznej Ligi Mistrzów, PGE Rysice Rzeszów pojechały do Belgii, gdzie czekała na nich drużyna Asterix Avo Volley.
Belgijki uległy w pierwszej kolejce Conegliano 3:0, natomiast nasz zespół po pełnym emocji meczu, wygrał z drużyną ze Stuttgardu 3:2.
Spotkanie od początku było wyrównane. Z czasem podopieczne trenera Stephana Antigi odskoczyły rywalkom na 3 punkty (8:11).
Przy wyniku 14:16 dla naszej drużyny, asem serwisowym popisała się Amanda Coneo. Od tego momentu włączyliśmy piąty bieg i szybko osiągnęliśmy pięciopunktowe prowadzenie (16:21). Seta zakończyła Magda Jurczyk, zdobywając kolejnego asa dla Rysic.
Drugą partię rozpoczęliśmy od trzech błędów w serwisie, jednak to nie przeszkodziło nam w szybkim odrobieniu strat za sprawą, m.in. ładnej kiwki Katarzyny Wenerskiej oraz skutecznych w ataku Gabrieli Orvosovej i Any Kalandadze.
Gospodynie rozpoczęły pogoń za wynikiem, zdobywając 6 punktów z rzędu. Niemoc Rysic spowodowała, że przegrywaliśmy już 19:16.
To jednak nie zniechęciło naszego zespołu, a jedynie zadziałało motywująco. Mimo beznadziejnej sytuacji, w której przegrywaliśmy 23:20, potrafiliśmy wygrać 24:26.
Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy fenomenalnie i prowadziliśmy już 0:3, jednak od początku meczu Rysice miały problem z zagrywkami Iris Vos. Holenderka zdobyła dotychczas aż 6 asów serwisowych i nasza trzypunktowa przewaga zmalała do zera.
Z czasem przewaga gospodyń wzrosła do 6 punktów (20:14).
Zmianą wręcz idealną popisał się trener Antiga, wpuszczając w pole serwisów Anne Obiałe. Dzięki zagrywkom naszej środkowej, odrobiliśmy prawie całą stratę, a za sprawą Wenerskiej doprowadziliśmy do wyrównania po 21.
To jednak nie wystarczyło na dobrze dysponowane rywalki, które pokonały nas do 22.
Ostatni set dzisiejszego starcia był pokazem siły naszej drużyny. Od samego początku narzuciliśmy swoje warunki gry i odskoczyliśmy na 9 punktów (7:16).
Nasza drużyna bez większych problemów poradziła sobie z gospodyniami, pokonując je do 14.
ASTERIX AVO VOLLEY 1:3 PGE RYSICE RZESZÓW (19:25; 24:26; 25:22; 14:25)