Pierwszy set rozpoczął się od wymiany punktowej. Pierwsze na prowadzenie wyszły gospodynie, budując sobie, aż czteropunktową przewagę. Rysice były jakby zaskoczone bardzo dobrą postawą siatkarek z Legionowa, a same zawodziły pod względem przyjęcia i skuteczności w ataku. Przewaga rywalek powiększała się z każdą kolejną akcją, a podopieczne Stephana Antigi nie mogły nic zrobić. Niestety pierwszy padł łupem gospodyń 25:16.

W drugim secie role odwróciły się. Rzeszowianki rozpoczęły go słabo, lecz szybko doprowadziły do remisu. W grze Rysic widać było poprawę i chęć walki. Dużo lepsza gra w przyjęciu i skuteczny blok  pozwoliły rzeszowiankom odskoczyć rywalkom na pięć punktów. Ekipa z Legionowa nie stawiała dużego oporu, co tylko napędzało Rysice do powiększania przewagi. DevelopRes natomiast konsekwentnie wykonywał swój plan, co pozwoliło na pewne zwycięstwo w drugim secie (17:25).

Kolejna partia była bardzo wyrównana. Prowadzenie początkowo należało do rzeszowianek, lecz gospodynie nie odpuszczały i odrobiły pięciopunktową stratę. Oba zespoły miały problemy ze skutecznością oraz wyprowadzeniem punktowej akcji. Rzeszowianki były zdeterminowane, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, walczyły o każdą piłkę, dzięki czemu końcówka była niezwykle emocjonująca. Ostatecznie to gospodynie zachowały zimną krew w końcówce i wygrały na przewagi 28:26.

Czwarty set lepiej rozpoczęły gospodynie. Rzeszowianki zawodziły pod względem ataku, dlatego też trudno było myśleć o dobrym wyniku. W miejsce Bruny Honorio, na parkiecie pojawiła się Izabella Rapacz. Rzeszowianki nie poddawały się i próbowały niwelować stratę. W końcowej fazie seta gra Rysic nabrała tempa i ponownie kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Tym razem jednak to ekipa z Rzeszowa zachowała w końcówce zimną krew i wygrała 25:27. O zwycięstwie musiał zadecydować tie-break.

W tie-breaku Rzeszowianki w końcu zagrały swoją siatkówkę. Początek był wyrównany, ale później podopieczne Antigi doszły do głosu i pewnie ruszyły po zwycięstwo. Wypracowały sobie sporą przewagę, dzięki czemu miały aż pięć piłek meczowych. Gospodynie dzielnie walczyły i zdołały trzy piłki obronić, lecz to drużyna Developres BELLA DOLINA Rzeszów cieszyła się z zakończenia ostatniej partii na swoją korzyść 12:15 oraz całe spotkanie 2:3.

MVP: Magdalena Jurczyk

IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3 Developres Bella Dolina Rzeszów
(25:16, 17:25, 28:26, 25:27, 12:15)
 

Składy zespołów:
Legionovia: Różański (), Stefanik (), Erkek (), Silva (), Gryka (), Grabka (), Lemańczyk (libero) oraz Damaske (), Dąbrowska () i Szczyrba ()
Developres: Honorio (), Blagojević (), Stencel (), Wenerska (), Bajema (), Jurczyk (), Szczygłowska (libero) oraz Bagrowska (), Rapacz (), Przybyła (libero), Bińczycka ()