Spotkanie rozpoczęło się od wymiany punkt za punkt (4:4). Rzeszowianki nabierały tempa, a błędy gospodyń doprowadziły do pierwszego prowadzenia Rysic w tym spotkaniu (4:6). Pod skutecznym ataku Gabrieli Orvosovej, drużyna BKS Bostik Bielsko-Biała nawiązała kontakt (6:7). Podopieczne Antigi zwiększały swoją przewagę. Jelena Blagojević skuteczną kiwką obiła rękę Eweliny Polak (18:11), co zmusiło trenera Piekarczyka do wygospodarowania czasu dla swojego zespołu. Choć miejscowe starały się odrobić straty, ich problemy zaczęły się pogłębiać. Zawodniczki z Rzeszowa zdobywały kolejne punkty, a nieskuteczne w ataku rywalki mogły tylko czekać na koniec pierwszego seta (13:21 i 12:23). Po udanym ataku Anny Stencel (14:25), set padł łupem Developresu BELLA DOLINA Rzeszów.


Drugi set był kopią poprzedniego. Developres dominował od pierwszych piłek. Po bloku Anny Stencel na tablicy wyników było już 3:7. Ann Kalandadze oraz Jelena Blagojević bombardowały rywalki (12:6). Gospodynie popełniały błędy, co nie pomagało w odrabianiu strat (13:23). Na parkiecie pojawiła się dawno niewidziana Gabriela Polańska. Nie miała okazji zaprezentować swoich umiejętności, ponieważ Martyna Borowczak popełniła błąd na zagrywce i set zakończył się wynikiem 15:25 dla Rysic.


Gospodynie lepiej wystartowały w trzecim secie. BKS prowadził 5:1, po czym Stephan Antiga poprosił o czas. Po przerwie siatkarki Developresu zdołały zniwelować tę przewagę i nawet rzeszowska drużyna prowadziła 11:14. Jednak w końcówce lepiej spisały się podopieczne Bartłomieja Piekarczyka, które wygrały 25-23.


Początek czwartego seta zapowiadał zaciętą wymianę. Magdalena Jurczyk trafiła asa (2:4), a Developres zaliczył trzy oczka przewagi przy jej zagrywce (2:5). Aleksandra Kazała oraz Gabriela Orvosova rozpoczęły odrabianie strat, doprowadzając do wyrównania (7:7). W tym momencie Developers Rzeszów rozpoczął walkę z własnymi problemami. Trzypunktowe prowadzenie gospodyń zmusiło Antigę do wzięcia przerwy dla swojej drużyny. Rysice zdołały po przerwie doprowadzić do remisu (14:14), lecz nie na długo. Koncentracja w rzeszowskim zespole zdecydowanie spadła. Kapitan drużyny Jelena Blagojević, próbowała naładować energią swój zespół ale rywalki pokazały walki i to one cieszyły się z kolejnego wygranego seta 25:23.


W tie-breku Developres od początku prowadził trzema punktami (3:6). Rzeszowianki wrzuciły wyższy bieg. Skuteczne ataki z drugiej linii rozgromiły rywalki (3:8). Bielszczanki zdobyły trzy punkty z rzędu, odrabiając straty, lecz było już za późno (7:12). Po chwili rzeszowianki zakończyły to spotkanie na swoją korzyść (9:15) oraz całe spotkanie 2:3.

MVP: Bruna Honorio
 

BKS BOSTIK Bielsko-Biała 2:3 Developres BELLA DOLINA Rzeszów
(14:25, 15:25, 25:23, 25:23, 9:15)

Składy zespołów:
BKS: Kazała (10), Polak (4), Janiuk (5), Pierzchała (6), Orvosova (18), Szlagowska (19), Mazur (libero) oraz Drabek (libero), Borowczak (5), Chmielewska, Bartkowska (1) i Świrad
Developres: Honorio (26), Blagojević (10), Stencel (4), Wenerska (1), Kalandadze (14), Jurczyk (7), Szczygłowska (libero) oraz Rapacz (7), Bińczycka, Polańska, Witowska (6) i Bajema (1)