W hitowym starciu 19.kolejki TAURONLigi pomiędzy Developresem SKYRES Rzeszów, a ŁKS Commercecon Łódź nie brakowało emocji. Pierwszy punkt w meczu zdobyła Katarina Lazović przyjmująca łódzkiej ekipy. Rzeszowianki były czujne i nie odpuszczały rywalkom na krok. W polu zagrywki postrach siała Juliette Fidon-Lebleu, doprowadzając swój zespół do remisu 6:6. Przy stanie 9:6 dla Rysic, o czas poprosił trener gospodyń Michał Masek, po krótkiej przerwie ze skrzydła zapunktowała Katarina Lazović. Łodzianki odrabiały straty i po dobrych akcjach Klaudii Alegierskiej zbliżyły się na jedno oczko 16:17. Kontynuując dobrą passę, zawodniczki ŁKS-u zablokowały Zuzannę Efimienko-Młotkowsiej i na tablicy pojawił się kolejny remis 19:19. Przy takim wyniku o czas poprosił trener Stephane’a Antiga. Rzeszowianki dobrze popracowały blokiem, a następnie technicznym zagraniem Kiery Van Ryk ponownie wychodzimy na prowadzenie 21:22. W końcówce emocji nie brakowało i ostatecznie to Developres po długich wymianach, wygrał pierwszą odsłonę tego meczu 27:25.


Drugi set rozpoczyna się od zaciętej wymiany punktowej, a dzięki dobrej zagrywce Katarzyny Zaroślińskiej-Król, gospodynie prowadziły w drugiej odsłonie 5:2. Szereg niedokładności w ekipie Developresu spowodował, że podopieczne Stephane’a Antigi przegrywały już 6:11. Rysice poderwały się do walki i zbliżyły na 16:15. Łodzianki pogubiły się w rozegraniu dalszej części seta i na tablicy był już remis. Gospodynie nie odpuszczały i ponownie wyszły na dwupunktowe prowadzenie po skutecznym bloku Lazović. Rzeszowianki starały się odpowiedzieć, a w uzyskaniu remisu pomogła Katarzyna Zaroślińska-Król, która popełnia błąd przejścia linii trzeciego metra (23:23). Kolejny zacięty set tym razem na korzyść gospodyń 25:23.


Trzeciego seta od prowadzenia 4:0 rozpoczęły Rysice. Słowa uznania należą się dla Gabrieli Polańskiej, która dwukrotnie zablokowała rywalki na siatce. Wynik oscylował wokół remisu w dalszej części trzeciego seta. Niestety dwa razy w ataku myli się Kiera Van Ryk, a następnie asem serwisowy popisuje się Aleksandra Wójcik i gospodynie wychodzą na trzypunktowe prowadzenie. Przerwa w grze na prośbę trenera Antigi, drobna korekta w grze i rzeszowianki zdołały doprowadzić do remisu 14:14. Na parkiecie wrzało od emocji. Przy zagrywce Marty Krajewskiej Rysice zdołały podnieść się z pięciopunktowej straty na remis 22:22. Wydawać się mogło, że zakończenie trzeci set zmierza na korzyść rzeszowianek, lecz to ŁKS Commercecon Łódź wychodzi zwycięsko z opresji i gospodynie obejmują prowadzenie w całym meczu (25:22).


Od punktowego bloku rozpoczęły kolejną część spotkania rzeszowianki. Po ataku Juliette Fidon-Lebleu i błędzie rywalek było już 7:4. Zdobywanie punktów dla ŁKS-u w czwartym secie rozpoczęła Katarina Lazović. Łodzianki wykorzystały kilka niedokładności w grze Rysic i wyrównały na 13:13. W ustawieniu z Juliette Fidon-Lebleu na zagrywce rzeszowianki odbudowały przewagę (16:13). Kiera Van Ryk rozpoczęła serię skutecznych ataków z prawego skrzydła, punktując rywalki (21:18). Łodzianki skutecznie odrabiały straty, blokując atak Jeleny Blagojevic zbliżyły się na 19:21. Skutecznie na siatce prezentowała się Zuzanna Efimienko-Młotkowska, ale blok na Van Ryk doprowadził do remisu 24:24. Oba zespoły walczyły do samego końca, ale to rzeszowianki cieszyły się z wygranego czwartego seta 26:24.


Tie-break to wyrównana walka punkt za punkt. ŁKS Commercecon Łódź jako pierwszy wyszedł na dwupunktowe prowadzenie, blokując Gabrielę Polańską. Rysice zdołały jeszcze dość na jeden punkt straty, lecz niestety to nic nie dało. Zacięte i wyrównane spotkanie wygrywają gospodynie, ciesząc się ze zwycięstwa ostatniego seta 15:12 oraz całego spotkania 3:2.


MVP: Krystyna Strasz

ŁKS Commercecon Łódź 3:2 Developres SKYRES Rzeszów 
(25:27, 25:23, 25:22, 24:26, 15:12)

Składy zespołów:
ŁKSCommercecon Łódź: Wójcik (17), Lazović (28), Ninković (11), Bongaerts (2), Alagierska (5), Zaroślińska-Król (20), Saad (libero) oraz Pacak (7), Strasz (libero) i Kalandadze (2)
Developres SKYRES Rzeszów: Polańska (17), Van Ryk (32), Krajewska (3), Blagojević (7), Efimienko-Młotkowska (11), Fidon-Lebleu (12), Krzos (libero) oraz Grabka, Lazić, Rasińska, Kaczmar i Stencel