Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie

Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie

Dodane przez: Piotrek Litewski w dniu: 13-02-2024

Po rewanżowym spotkaniu w Turcji, gdzie zagraliśmy z VakifBankiem Istanbul, dziś we własnej hali podejmowaliśmy rewelację tego sezonu BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.

 

PGE Rysice Rzeszów: Anna Obiała, Weronika Centka, Katarzyna Wenerska, Gabriela Orvosova, Amanda Coneo, Weronika Szczygłowska, Magdalena Kubas (L)

 

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała: Julia Nowicka, Joanna Pacak, Kertu Laak, Paulina Majkowska, Paulina Damaske, Regiane Bidias, Julia Mazur (L)

 

Kolejne w ostatnich dniach hitowe starcie z udziałem PGE Rysic Rzeszów zapowiadało się bardzo ciekawie, ze względu wysokie pozycje obydwu zespołów w ligowej tabeli. Dla przypomnienia podopieczne Stephana Antigi zajmują drugiej, a przyjezdne trzecie miejsce w Tauron Lidze.

 

Rysice przystąpiły do meczu z nieco zmienionym składzie. W pełni zdrowe na to spotkanie nie były Ana Kalandadze, Aleksandra Szczygłowska oraz Magdalena Jurczyk. Ich miejsce zajęły Weronika Szlagowska, Magdalena Kubas i Anna Obiała. Pojedynczy blok Weroniki Centki na atak z drugiej linii Regiane Bidias sprawił dość szybko uśmiech na twarzach naszych kibiców. BKS pokazywał się z dobrej strony i nie popełniał niepotrzebnych błędów, stąd mieliśmy problemy, by go zdominować. Dobre zagrywki i as serwisowy Anny Obiały spowodowały lekkie zdenerwowanie w szeregach rywali, a trener Bartłomiej Piekarczyk poprosił o pierwszy czas. Od początku bardzo aktywna i pewna w swoich atakach była Amanda Coneo, która wyprowadziła nas na jednopunktowe prowadzenie (16:15). Wtedy Bielsko zaczęło grać zdecydowanie lepiej. Straciliśmy 5 punktów z rzędu i o zwycięstwo w pierwszym secie trzeba było się niesamowicie natrudzić. Mimo walki ulegliśmy do 21.

 

Druga partia niestety lepiej rozpoczęła się dla przyjezdnych. As serwisowy Pauliny Majkowskiej podwyższył naszą stratę do trzech punktów (5:8). Piekielnie mocnym atakiem, jedną z piękniejszych akcji zakończyła Coneo, dzięki czemu mieliśmy już tylko punkt straty do rywalek (7:8). Niestety nasza radość nie trwała zbyt długo. Zagrywki Bidias podwyższyły prowadzenie przyjezdnych do siedmiu punktów (8:15). Był to też czas zmian. Gabrielę Orvosovą zastąpiła Weronika Kowalska, a za Katarzynę Wenerską weszła Gabriela Makarowska-Kulej. To nie poprawiło naszej gry i przegraliśmy do 15.

 

Trzeci set był z naszej strony setem o wszystko. Nie chcieliśmy pozwolić, by przeciwniczki wywiozły z Rzeszowa 3 punkty. Dość szybko mogliśmy obejrzeć najdłuższą akcję w dzisiejszym meczu, zakończoną pewnym blokiem Centki. Dobrymi akcjami popisywały się Kowalska, Kubas i Coneo, dzięki temu przewaga Rysic wrosła aż do 11 punktów (22:11)! Nasza młodziutka libero zdołała zdobyć punkt dający nam jedną z wielu piłek setowych. Ostatecznie wygraliśmy do 14.

 

Czwarty set rozpoczęliśmy wręcz fatalnie. Szybko pozwoliliśmy rywalkom wypracować sobie sześciopunktową przewagę przy zagrywkach Joanny Pacak (2:8). Stephane Antiga wykorzystał już dwa czasy. Rysice musiały się obudzić i zacząć odrabiać straty. Tak też się stało. Fenomenalna seria zagrywek Szlagowskiej, zbliżyła nas na jedyne dwa punkty (8:10). Dobra dyspozycja BKS-u nie pozwoliła nam rozwinąć skrzydeł, a serwisy Damaske dały przyjezdnym dziewięciopunktowe prowadzenie (10:19). Mimo wielkich chęci, niestety jeden wygrany set to wszystko, na co było dziś stać nasze zawodniczki.

 

MVP spotkania została Julia Nowicka.

 

PGE RYSICE RZESZÓW 1:3 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała (21:25; 15:25; 25:14; 16:25)

Wróć do listy
19 kwiecień 2024

godz. 20:30

Netto Arena

Polsat Sport

Grupa Azoty Chemik Police
3:1
PGE Rysice Rzeszów

Grupa Azoty Chemik Police vs. PGE Rysice Rzeszów

TAURON Liga