Przerwa w rozgrywkach LSK spowodowana koronawirusem na pewno nie jest korzystna dla wszystkich zespołów.
Bartłomieja Dąbrowskiego: Cały świat jest w tym momencie w trudnej sytuacji. Zdrowie i bezpieczeństwo człowieka to sprawa nadrzędna. Widowiska sportowe tworzy się przede wszystkim dla kibiców. Idea sportu i olimpizmu mówi o rywalizacji z zasadami fair play, a takich w tej chwili być nie może, gdyż niektóre hale są pozamykane dla zespołów, wiec, o jakiejkolwiek rywalizacji nie może być mowy. Jeżeli decyzja o zawieszeniu rozgrywek może w jakiś sposób pomoc, nawet jeśli mają być to działania prewencyjne, to jestem jak najbardziej za. Oczywiście nie tak wyobrażaliśmy sobie końcową fazę sezonu, ale w życiu są sprawy ważne i ważniejsze.


Jelene Blagojević kapitan: Uważam to za bardzo dobrą decyzję. Oczywiste jest to, że jest to bardzo przykre i smutne dla wszystkich sportowców i ludzi, którzy pracowali cały sezon na to, żebyśmy były w formie. Uważam, że zdrowie i życie jest zdecydowanie najważniejsze i nie podlega to żadnej dyskusji.


Jaki jest plan na czas przerwy w rozgrywkach? Czy Developres SKYRES Rzeszów będzie trenował ?
Bartłomiej Dąbrowski: Ciężko w zaistniałej sytuacji mówić o jakiś planach. Nie wiemy, co wydarzy się dnia następnego. Wiec o planowaniu nie może być mowy. Na ten moment rozjechaliśmy się do domów, żeby ten trudny czas spędzić z rodzinami. Czekamy na ostateczne decyzje rady nadzorczej dotycząca rozgrywek. Dopiero, jeśli takowa będzie, to będziemy mogli próbować coś planować. Na dziś do treningów wracamy 23 marca. Będziemy obserwować, co się wydarzy do tego czasu.


Czy przerwa wpłynie na roztrenowanie zawodniczek ?
Bartłomiej Dąbrowski: Wszystko jest uzależnione od tego, jak długa ta przerwa będzie. Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi. Jest to sytuacja trudna dla wszystkich i naszym zadaniem będzie się w niej odnaleźć.


Jelena Blagojević kapitan: Taka przerwa zawsze ma wpływ, zwłaszcza taka długa, ale trzeba pamiętać, że w takiej samej sytuacji są wszystkie zespoły.