Od prowadzenia 3:2 mecz rozpoczęły wicemistrzynie Polski. W dalszej części spotkania trwała zacięta wymiana punkt za punkt. Po ataku Cassemiro siatkarki z Bydgoszczy wyszły na czteropunktowe prowadzenie (8:12). Rzeszowianki starały się odrobić straty. O czas poprosił trener Antiga, ale po nim przyjezdne punktowały dalej. Maja Szczepańska-Pogoda swoim serwisem skutecznie rozbijała przyjęcie Rysic, dając tym elementem prowadzenie swojej drużynie 13:19. Gospodynie dobrze grały blokiem, niwelując różnicę punktową, lecz było już za późno. Bydgoszczanki dominowały w końcowej, a w szeregach Developresu było mnóstwo niedokładności. Pierwszy set zakończył się na korzyść Polskich Przetworów Pałac Bydgoszcz 18:25.

Rzeszowianki chciały zapomnieć o pierwszym secie i już od pierwszych piłek w kolejnej odsłonie meczu rozpoczęły budować swoją przewagę. Mocne ataki Blagojević oraz Honorio, skutecznie podbudowały rzeszowski zespół do działania. Znakomita postawa wicemistrzyń Polski w bloku dała im wynik 12:8, co zmusiło Alessandro Lodiniego do poproszenia o przerwę. Przyjezdne miały ogromne trudności z przebiciem się przez rzeszowski blok (19:13). Skutecznie funkcjonowała podwójna zmiana Krajewska/Rapacz, dzięki czemu Developres odskoczył na siedem oczek przewagi. Do tego doszły błędy rywalek (21:14). Rysice z dużym spokojem zakończyły drugą odsłonę meczu 25:18, doprowadzając do remisu.

Trzeci set rozpoczął się od wymiany punktowej. Po obu stronach nie brakowało błędów, szczególnie w polu serwisowym. Bydgoszczanki odskoczył na trzy oczka przewagi, a kiedy w ofensywie pomyliła się Honorio, różnica wynosiła już cztery punkty (8:12). W połowie seta gospodynie zbliżyły się na dwa start. Kara Bajema wykorzystała słabszy moment rywalek, punktując ich zagrywką, a szanse na wyrównanie wykorzystała Anna Stencel. Po tym wydarzeniu o pierwszy czas w trzecim secie poprosił trener Alessandro. Rzeszowianki rozpoczęły serię punktową, a szczelny blok gospodyń uniemożliwiał rywalkom na odrobienie strat. Trzeci set zakończyła skutecznym atakiem Jelena Blagojević (25:22).


Ostania odsłona tego meczu była formalnością. Rzeszowianki skrupulatnie wykorzystywały każdy błąd rywalek, budując swoją przewagę (8:3). To otwarcie ułatwiło grę Developresowi. Obie drużyny popełniały następnie sporo błędów, a Pałac nie poddawał się i po akcjach Mazurek tracił tylko dwa punkty. Dwa proste błędy przyjezdnych te starania jednak zaprzepaściły, a rzeszowianki znowu odskoczyły na 13:9, zwiększając dystans atakiem Blagojević oraz blokiem Rapacz (16:10). Tym ostatnim elementem świetnie też grała Bajema, która dopisała dwa kolejne punkty (20:12). Seria Developresu trwała. Kolejne oczka wpadły na jego konto po udanych kontrach. Pałac nie był już w stanie podjąć walki w końcówce, a rzeszowska ekipa zgarnęła komplet punktów, po tym jak mecz zagrywką zamknęła Izabella Rapacz.

MVP: Katarzyna Wenerska

Developres Bella Dolina Rzeszów 3:1 Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz
(18:25, 25:18, 25:22, 25:14)
 

Składy zespołów:
Developres: Honorio (12), Blagojević (12), Stencel (11), Wenerska (1), Witowska (5), Bajema (19), Przybyła (libero) oraz Krajewska, Rapacz (5) i Jurczyk
Pałac: Majkowska (17), Szperlak (10), Cassemiro (3), Różyńska (4), Szczepańska-Pogoda (13), Bałdyga (1), Saad (libero) oraz Kobus, Mazurek (3) i Hage (6)