W 10. kolejce Tauron Ligi na kibiców czekały pierwsze w historii tych rozgrywek derby Podkarpacia. PGE Rysice Rzeszów pokazały siłę i charakter, pewnie pokonując beniaminka z Mielca 0:3, w zaledwie 84 minuty.

Stephane Antiga postanowił zmienić nieco podstawowy skład na to spotkanie. Cały mecz, w dniu swoich 25 urodzin, odpoczywała Ana Kalandadze i kapitan drużyny Aleksandra Szczygłowska. Ich miejsca zastąpiły spragnione gry Weronika Szlagowska oraz Magda Kubas.

Już od początku było widać, która z drużyn walczy o medale. Nasza drużyna odskoczyła na kilka punktów przy zagrywkach Amandy Coneo. Swoją szansę na grę od początku wykorzystywała również Szlagowska.

Rywalki próbowały gonić wynik, jednak na ostatnie 3 akcje pierwszego seta, w pole zagrywki weszła Gabriela Makarowska-Kulej. Dobre zagrywki naszej młodej rozgrywającej sprawiły wielkie problemy mielczankom, które uległy do 19.

Druga odsłona była zdecydowanie najbardziej wyrównana z przebiegu całego meczu. Rywalki stawiały twarde warunki gry, walczyły o każdą piłkę i popełniały zdecydowanie mniej błędów niż w poprzednim secie.

Przeciwniczki wypracowały sobie trzypunktową przewagę (19:16). Był to moment, w którym Rysice wzięły się za odrabianie strat.

Dobrze prezentowała się Weronika Centka, która nie tylko wielokrotnie blokowała rywalki, ale również nie myliła się w ataku.

Niesamowita pogoń za wynikiem zakończyła się dla nas szczęśliwie, bowiem w ostatnich 11 akcjach seta, zdobyliśmy aż 9 punktów, dzięki czemu wygraliśmy do 21.

Trzecia, a zarazem ostatnia partia derbów Podkarpacia była pokazem siły rażenia podopiecznych Stephana Antigi. Szybkie prowadzenie 1:6 dało nam możliwość bezpiecznego kontrolowania boiskowych wydarzeń. Na boisku zameldowała się Julia de Paula, która zanotowała najwięcej jak dotąd minut na parkiecie w jednym meczu.

Dłuższą okazję do pokazania się dostała również Wiktoria Kowalska.

Rywalki było stać na zdobycie tylko 14 punktów.

Nasza drużyna wyśmienicie grała na siatce, czego efektem było aż 17 punktów zdobytych blokiem w całym meczu, z czego 6 w wykonaniu Centki i 4 w wykonaniu Anny Obiały.

Dzięki temu zwycięstwu PGE Rysice Rzeszów awansowały na drugie miejsce w Tauron Lidze, mając 4 punkty straty do liderującego Chemika.

ITA TOOLS Stal Mielec 0:3 PGE Rysice Rzeszów (19:25; 21:25; 14:25)