Czy jesteś usatysfakcjonowany ze zdobycia wicemistrzostwa Polski LSK oraz czy widziałeś szanse na zdobycie mistrzostwa ?
Marek Pieniążek: Ten zespół był budowany po to, aby grać o najwyższe cele, Mistrzostwo Polski było w naszym zasięgu. Brakło jednego punku, jednego seta a może nawet jednej piłki (gdyby rozgrywająca Bydgoszczy w ostatniej akcji meczu z Chemikiem nie kiwała …). I w tym momencie targają mną wielkie sprzeczności. Z jednej strony mamy najlepszy wynik w historii klubu, a z drugiej strony wielki niedosyt. Z jednej strony cieszę się, że mamy srebro a z drugiej strony żałuję, że nie powalczyliśmy o złoto. Wszak jesteśmy jedyną drużyną w Europie, która w tym sezonie wygrała z Grupą Azoty Chemik Police.


Jak oceniasz ten sezon pod względem gry zawodniczek i postawionych celów klubu?
Marek Pieniążek: To był genialny sezon, przegraliśmy w lidze tylko jeden mecz, zbudowaliśmy fantastyczną widownię, zrobiliśmy w Rzeszowie „modę na Developres”. Zawodniczki, sztab, zarząd, sponsorzy, kibice – to wszystko ze sobą współgrało. Chemia, jaka powstała uskrzydlała nas wszystkich. Na mecze Developresu do hali Podpromie przychodziło się dla jakości sportowej, atmosfery i show na najwyższym poziomie, który udało nam się osiągnąć.


Co sądzisz o przedwcześnie zakończonych rozgrywkach ligowych ?
Marek Pieniążek: My jako zarząd klubu, jako pierwsi ogłosiliśmy, że ze względu na warunki związane z koronawirusem, zaakceptujemy każdą decyzję administracyjną i ligową. Zakończenie rozgrywek to słuszna decyzja, szkoda tylko, że kazano nam na nią czekać. Nasze zawodniczki już wcześniej rozjechały się do domów i nikt, absolutnie nikt nie wierzył w inne rozwiązanie jak zakończenie rozgrywek.


Jak będzie wyglądało funkcjonowanie klubu przez najbliższe miesiące ? 
Marek Pieniążek: Pewnie więcej pracy zdalnej niż siedzenie przy biurku. Internet i nasze social media działają, sklep internetowy też dział. Robimy po prostu swoje – bardziej skupiając się na pracy w sieci.


Jakie są plany na następny sezon i czy są już wznowione rozmowy z managerami ?
Marek Pieniążek: Ja należę do tych ludzi, którzy widzą szklankę zawsze do połowy pełną, dlatego wierzę, że kolejny sezon ruszy. Jeżeli sezon ruszy, to Developres będzie jak zwykle walczył o najwyższe cele. Wiemy, czym ten klub jest dla Rzeszowa i rzeszowian. Chcemy, aby każdy nasz kibic i każdy nasz sponsor był z nas dumny.